Rok 2013 był bardzo dobrym rokiem dla Internetu (zresztą, który nie jest?). Pośmialiśmy się z pieseła, pośmialiśmy z grumpy cata i bad luck briana. Było kilka śmiesznych komiksów i kilka śmiesznych tekstów. Jednak są trzy osoby, które dały mi się pośmiać i zapamiętać na tyle mocno, że należy im się podium. Oto rozdanie medali dla Największych Idiotów 2013.
O kolesiu wiem mało, poza tym, że dziś w klubie bedziebeeeng. Atrakcyjny facet w okularkach, z seksownie powiewającym na wietrze brzuszkiem. Plus dla niego, że nie osiadł na laurach po nagraniu takiego hiciora i tworzy dalej, kolejne wspaniałe utwory.
III miejsce i brązowy medal:
Sowa
Sowa
O kolesiu wiem mało, poza tym, że dziś w klubie bedziebeeeng. Atrakcyjny facet w okularkach, z seksownie powiewającym na wietrze brzuszkiem. Plus dla niego, że nie osiadł na laurach po nagraniu takiego hiciora i tworzy dalej, kolejne wspaniałe utwory.
II miejsce i srebrny medal:
Bonus BGC
Bonus BGC
Na łazarskim rejonie, nie jest kolorowo! Wyśmienity raper, który zasłynął tym, że porzygał się w trakcie wywiadu. Jest zawodnikiem MMA, wyzywa na pojedynek wszystkich, ale nikt nie ma odwagi podjąć wyzwania. Zgodził się nawet na wywiad dla was, ale w pewnym momencie przestał odpisywać. Pasjonata tatuażu, ma wydziarane na przedramieniu „pozdro 600„ a na szyi „lecimy tutaj!“. Niestety, jego walki nie są nigdzie do obejrzenia, bo szkolili go norwescy trenerzy (oczywiście najlepsi). Zarobił w Norwegii na walkach kupe hajsu, ale wydał 200 tysięcy na dziwki i koks. Teraz ma jakąś mega tajną fuchę, której nie chce zdradzić i chyba sklep z odżywkami.
I miejsce i złoty medal:
Trybson
Trybson
Niekwestionowany Król Internetu od momentu premiery Warsaw Shore (cała ekipa zresztą się nadaje tutaj). Wszystkie gąski są jego. Poza wyglądem i zainteresowaniem MMA, ma też chłopina niezwykłe pokłady głębokich myśli. Wielokrotnie cytowany na stronach internetowych. „Co ma wisieć, nie utonie, co poczeka i tak zostanie wyruchane“.
Od innych internetowych debili odróżnia go to, że koleś jest cholernie pozytywny. Nie wzbudza w nas chęci mordu. Głupiutki, wiecznie uśmiechnięty i mówiący śmieszne rzeczy. Co tydzień czekamy na kolejny odcinek tylko dla niego i witamy owacjami każdą jego wypowiedź.
Krzyczcie Trybson!
Haha, Trybson zasłużył na Isze miejsce to trzeba przyznać xD
OdpowiedzUsuńco prawda koleś nie wzbudza mojego uwielbienia, aczkolwiek jest naprawdę mega pozytywny mimo pozorów ;P